DynamIT – pierwsza edycja nowej konferencji!

Dzisiaj chciałabym Wam opowiedzieć o pierwszej edycji nowej krakowskiej konferencji – DynamIT. Miałam okazję uczestniczyć w niej nie tylko jako słuchaczka ale również jako prelegentka, więc relacja będzie kompletna:)

Wydarzenie odbyło się w Krakowie 17 sierpnia (sobota), a więc w długi sierpniowy weekend. Mimo to jednak uczestniczyło w nim ponad 100 osób, co sprawiło, że klimat konferencji był kameralny i łatwo było porozmawiać z ludźmi. Ja już nieraz wspominałam tutaj, że bardzo lubię takie nieduże konferencje, bo łatwiej się tam odnaleźć, więc dla mnie super!

A na DynamIT odnaleźć się było naprawdę łatwo jako, że konferencja zlokalizowana była w Browarze Lubicz i podzielona na dwie ścieżki – hard i soft. Prelekcje z tej pierwszej miały miejsce w sali na górze, a z tej drugiej w sali na dole. Zatem nie trzeba się było zastanawiać, gdzie szukać kolejnej prezentacji. Co więcej – wszystkie prelekcje zaczynały się zawsze o pełnej godzinie, więc nie trzeba było się zastanawiać o której jest kolejna, tylko można było skupić się na piciu kawki i interesujących rozmowach z innymi uczestnikami.

Szczególnie fajne, dla mnie jako prelegentki, której prezentacja poprzedzała przerwę obiadową było to, że między końcem prelekcji “przedobiadowych” a samym obiadem była krótka przerwa. Dzięki temu nie było ryzyka, że ktoś chcąc szybciej wyjść na obiad opuści wcześniej prezentacje albo, co gorsza, gdy ja się za bardzo rozgadam, słuchacze mnie znienawidzą bo będą głodni i wściekli:)

Przerwy między prezentacjami były dwudziestominutowe, więc był czas by zaczerpnąć tchu między nimi, przegryźć coś a także z kimś pogadać.

Naprawdę fajna organizacja!

A czyje prezentacje można było zobaczyć? Było sporo znakomitości, ale wymienię tylko kilka osób (kolejność przypadkowa;)): Jarek Pałka, Matusz Gil, Maciek Korsan, Rafał Hryniewski, Michał Michalczuk. Całą agendę możecie zobaczyć na stronie wydarzenia.

Ja miałam okazję pokazać już drugi raz prezentację pt. “Jestem oszustem” na temat “Syndromu oszusta”. Wkrótce napiszę więcej o tym zjawisku również na blogu.

Bardzo się cieszę, że miałam okazję znowu o tym temacie opowiadać, bo prezentacja się spodobała uczestnikom i wygląda na to, że mówienie o tym problemie jest potrzebne.

Co więcej – wczoraj wspomniano o tej prezentacji podczas nowej inicjatywy justjoin.it czyli “Śniadanie z programowaniem”. W podlinkowanym tu drugim odcinku wspomina o niej Michał Michalczuk – dzięki Michał!

Ale wracając od DynamIT – nie zabrakło również fajnych podarków dla uczestników. Między innymi takie o to “iście krakoskie” skarpetki:

Natomiast “after” miał miejsce również w Browarze Lubicz na tym samym poziomie na którym wcześniej odbywała się ścieżka “soft”. Poziom był cały do naszej dyspozycji, muzyka nie przeszkadzała w rozmowach i było naprawdę super:)

Jednym słowem pierwszą edycję konferencji DynamIT uznaję za absolutnie udaną! Gdy będziecie w przyszłym roku planować wakacje, koniecznie weźcie pod uwagę, by nie przegapić kolejnej edycji tej konferencji. Ja już teraz wpisuję ją jako stały element mojego konferencyjnego rozkładu jazdy.

Do zobaczenia!

You might also like